sobota, 3 grudnia 2016

Trening

Witajcie! Zgodnie z obietnicą wstawiam posta. Dziś chciałabym poruszyć temat treningów w star stable. Sama byłam dziś organizatorką jednego z nich.


Razem z Olivią Haycake postawiłyśmy dziś na cross. Udałyśmy się do Jodłowego Gaju po drodze rozstępowując nasze konie. Gdy byłyśmy na miejscu ich mięśnie były na tyle rozgrzane, że spokojnie mogłyśmy zagalopować. Zrobiłyśmy kilka kółek na obie obie strony po czym przeszłyśmy do galopu w ''półsiadzie'' (półsiadem to to ciężko nazwać). Rozpoczęłyśmy od małej przeszkody, którą pokonałyśmy po 3 razy na stronę. Następnie najechałyśmy na nieco większą, która również nie sprawiła nam żadnego problemu. Gdy przyszedł czas na szeregi gimnastyczne, Olivia miała z nimi nie mały problem, mimo tego nie poddawała się i dzielnie ćwiczyła. Po pokonanych szeregach poszłyśmy nieco dalej. Naszym celem były 2 przeszkody ustawione w kilkunastometrowym odstępie od siebie. Ich trudność polegała na tym, że druga z nich była ustawiona z górki. Później skoczyłyśmy jeszcze kilka przeszkód, rozstępowyłyśmy konie i pożegnałyśmy się. Takie treningi naprawdę miło się wspomina!

Podczas treningu oczywiście musiałam coś palnąć i Olivia nie zważając na mój protest zrobiła z tego mema. Gdy tylko go dostanę oczywiście podzielę się nim z Wami.
Jest chwilę po północy i jestem bardzo zmęczona, więc nie pozostaje mi nic innego jak pożegnać się z Wami i życzyć miłej nocy/ miłego dnia. Do następnego!
/Ada

1 komentarz: